To tak, nie chcę spoilerować ani nic, ale cóż… w tym poście to zrobię, więc zakryjcie oczy, nie czytajcie, w ogóle na mój wpis uwagi nie zwracajcie, chyba że obejrzeliście pierwszy odcinek Second Love XD


Gdzie tu sens, gdzie tu logika?! Chłopak zmył kawałek bruku, zalał czystą wodą, a ludzie mu po tym łażą jakby nigdy nic. Reżyser na dywanik, ja go nauczę poszanowania ludzkiej pracy LOL


Pierwsze i nie ostatnie ujęcie, w którym magnetyzm spojrzenia Kame powala… *___*


Czy takich rozbieranych scen będzie więcej? XD Co zabawniejsze, trzy razy przewijałam, by się napatrzyć na jego kolano, jak ściągał gacie XD Plecki mnie po nich jakoś mniej poruszyły, mimo poruszających się pięknie tam mięśni XD Jednak zaczęłam się modlić o jakieś dobre fanvideo z nimi i kolankiem, a co! XD


Ach, scena prysznicowa w zaledwie trzeciej minucie dramy, co się dzieje?! XD Swoją drogą, w tej scenie mam straszne deja vu i nakłada mi się na Kamyczka Pi…


Na co on może patrzeć z taką uduchowioną miną? Podejrzenie A: Obiekt marzeń erotycznych XD B: Partnerkę od tańca? U licha, dajcie mi angielskie napisy, bym zaczęła ogarniać!!! XD W każdym razie jak tak  dali ujęcie na jej powiewającą spódnicę to się zaczęłam bać… Taki beznadziejny kawałek materiału, a oni podkreślają jego ponętność czy jak? XD


Obdarty Kame stoi przed bramą? Dziewczyny w zachwycie, nauczyciele w panice. Ale pamiętam dobrze te czasy gimnazjum i to jak plotki się rozprzestrzeniały, gdy jakiś chłopak (czasem pełnoletni, o zgrozo!) czekał przed szkołą nie wiadomo na kogo i na co… Ech, te romanse XD


Kame zajadający ramen (te cudowne dźwięki siorbania ) i już przenoszę się do 1 Pound Gospel XD Powstaje tylko pytanie, jaką rolę w związku naszej dwójki ma do odegrania śliczna panienka obok. I dlaczego bohaterki w tej dramie są takie ładne?


Cudowna scena, po zajawce się tego spodziewałam, ale i tak – zachwytom nie ma końca w moim przypadku Ale ciekawe, dlaczego nauczyciele go nie łapią pod ramię, a zmiatają mu z drogi zaślinione gimnazjalistki? XD


I w tym cukierkowym momencie stałam się fanką głównej bohaterki! Jej, bystra babeczka <3


Co to miało być?! O__o Prawie kipnęłam przez to napięcie!


Zamawiam więcej tańczącego Kame, chociaż uważam, że w rajtuzach byłoby mu dużo lepiej


Ohoho, co się w tej dramie dzieje?! XD Pogubiłam się… Ale jedno trzeba mu przyznać, całkiem całuśny z niego facet, w sensie umiejętnego całowania się bez użycia języka XD Tylko ta ostatnia, ostatnia scena – cmokaniom nie ma końca, czy na następny dzień będzie tam u kogoś na szyi malinka? XD No i kawałek Kiss Kiss Kiss wreszcie nabrał głębszego znaczenia, jeśli ta drama ma być całuśna to piosenka bardziej niż świetnie pasuje, a przynajmniej jej nazwa i melodia XD

Wątku z rodziną Yui nie ogarnęłam, no poza tym, że przespała się z tym nauczycielem, a widać było, że w szkole cicho sza. To on żonaty, ja cię kręcę, ale się dziewczyna wkręca w schemat. Mam nadzieję, że Kame pomoże jej się wyrwać z tej toksycznej sytuacji.
Dziękuję też za wyjaśnienie sceny, w której nic nie jarząc śmiałam tylko intuicyjnie.
Ja jakoś nigdy za przyjaciółkami z dzieciństwa nie przepadałam, szczególnie jak facet takowe miał XD Zawsze sto i jeden problemów sprawiają, a jak kombinują spryciule XD
Mimo to super dramka się zapowiada. Nie mogę się doczekać drugiego odcinka i mam nadzieję, że go też mi objaśnisz w razie niejasności XD

Wiesz, ja obstawiałam, że mała z baletu to jest ta nauczycielka, za którą Kame lata. Bo niby dlaczego zachęcałby ją do tańca? Musiał ją widzieć w ruchu... i tak mi się wydawało, że to ich wspólne wspomnienie. Przyjaciółka z dzieciństwa wydaje się być nieco młodsza od Kame i nie pasuje mi do obrazu, ona to raczej powinna patrzeć na jego plecy niż otwarcie z nim rozmawiać w dzieciństwie XD
Mnie najbardziej ujęły co poniektóre zdjęcia, widać tu było świeżość, jak złapanie tej dziewczyny na tle zachodzącego słońca, kosmyk włosów Kame poruszany wiatrem, rozchlapana woda jego łapką... Ma to swój urok, w którym nie da się nie zakochać (zaraz po Kame oczywiście)
Dzięki za linka, a myślałaś może o tłumaczeniu tej dramki? XD Bo wiem z pewnego źrodła - Nigry, że na spółę mogłaby się za jej tłumaczenie wziąć XD Chociaż na razie dopinguję w pracy nad Ore, Ore

Ach, to więc o to chodzi. Koncepcja mi się zaczyna zmieniać z oklepanej na nieoklepaną XD To co Kame chce od tej eks modelki?! W sumie o konkursie też się dowiedział dopiero po tym jak zaczął do niej podbijać, więc to nie jest jak w większości muzycznych, że szuka partnerki do tańca... No i ciekawe teraz dlaczego tak szybko się zgodziła spędzić z nim noc...
Współdzielę twoją słabość, zwłaszcza jak kitka pozwala zobaczyć tę część szyi, co to jest u niektórych mniej lub bardziej czuła na dotyk. Ciekawe, czy Kame to też dotyczy? XD 

Przekażę tę cudowną nowinę Nigrze, jak tylko wróci do sieci I dopinguję przy OO

Też niemieckiego nie za bardzo ogarniam, tyle lat nauki, ale i tak wolałam z ruskich napisów przełożyć. Na szczęście wydały pierwszy epek, przekładając z japońskiego, więc:
"
- Przyznaję, że jesteś utalentowany.
- Jednak nie ma dla ciebie miejsca w tym przedstawieniu. / Jednak nie pasujesz tutaj. (w pierwszej zajawce)
- Co?
- Twój kontrakt się skończył.
- Ale dlaczego?
- Z twoimi zdolnościami czeka na ciebie jeszcze wiele posad w przyszłości, czyż nie?
- Życzę ci powodzenia!
- Proszę poczekać, proszę...
- Zawieracie kontrakt z Ichinose?
- Dlatego przestałem być potrzebny?
- On nie ma z tym nic wspólnego)."
(Eee... coś mi to po polskiemu nie brzmi wszystko, ale mniej więcej chodzi o to, że mimo iż docenia jego talent to nie da mu pracy XD)
Ogólnie już wcześniej ten telefon, co dostał zaraz na początku to próbował się dowiedzieć, dlaczego go odrzucają, skoro niby dobrze wypadł, ale nie chcieli mu powiedzieć... Potem on jak jedzie na rowerze to mówi do siebie coś takiego:
"- Talent jest, ale pracy nie ma
- To oznacza, że pracy nie ma, bo tak naprawdę nie ma zdolności(talentu)?
- Jeśli nie ma talentu, to tak jakbyś już był martwy."
Potem te same słowa powtarza, ale już w stosunku do siebie, kiedy dowiaduje się o odrzuceniu go z Berlinu.
Potem w rozmowie ze swoją przyjaciółką, która wcześniej zachęcała go do tego, by zaczął pracować z nią jako nauczyciel tańca, bo jak będzie miał tak długą przerwę od występowania na scenie to niedługo nawet w takich szkołach nie będą go chcieli zatrudnić. Ale on się opierał, bo nie lubi pracować z amatorami XD Woli czekać na wyniki castingu z Berlinu, ale ona potem ona mówi mu o castingu do musicalu i żeby poszedł z nią, a on swoje, że nie, bo nie lubi musicali a ona mu, że jeśli nie przejdzie przesłuchania z Berlinu to przez pół roku nie ma już kolejnych zagranicznych i będzie miał pusty grafik, a on stwierdził, że skąd ona wie, czy przejdzie czy nie przejdzie, a gdyby przeszedł to przecież nie mógłby wziąć udziału w przesłuchaniach do musicalu. (Zaplątali, że hoho) A potem oczywiście Kamcia dostał wiadomość, że nie przeszedł przesłuchania berlińskiego i kiedy tak sobie szedł, załamując się pojawiła się YUI i potem jest ich gadka w skrócie, bo nie chce mi się pisać o niskiej samoocenie Yui względem siebie:
"- Kochasz mnie?
- Kocham.
- Dlaczego?
- Bez powodu (Ahaha! XD)
- Mówisz, że mnie kochasz... Co to znaczy?
- Pragnę, byś mnie uratowała. (My heroine )
- Kiedy cię widzę, to zaczynam wierzyć, że jeszcze coś osiągnę.
- I tyle?"
A zaraz potem zabójcza kwestia Yui:
"- Jeśli mnie kochasz, prześpij się ze mną."
Jaki facet, odmówiłby takiemu warunkowi?!
Z Yui matką sytuacja wygląda tak, że ojciec ją zdradził, więc się z nim rozwiodła w wieku, w jakim jest teraz Yui. I jak słyszy słowo "zdrada" dostaje takiego nerwa, że się zaczyna drapać. No i od tamtej pory matka Yui nie spotykała się z żadnym facetem, a mimo to Yui się czuje równie żałosna jak ona i co ciekawe zakłada, że tak jak ona uważa matkę żałosną tak uczniowie ją. (Jakby przenosiła uczucie, które będąc młodą odczuwała wobec matki na siebie... Teraz się zgodzę z tobą, że z Yui jest straszna ofiara... ale jakby nie spojrzeć wiele czynników na to wpłynęło )
Rzeczywiście Yui była modelką dla czasopism przez chwilę, po tym jak ją wyłapano w Shibuyi zrobiło się trochę szumu wokół niej, ale potem nie przeszła przez mnóstwo kastingów i w końcu skończyła jako nauczycielka.
Nasza Yui spotyka się z kolegą nauczycielem od pięciu lat, publicznie nie pokazują swoich uczuć i zawsze się spotykają w hotelu... i on zawsze po tym zabiera ją na wspólną kolację. Słowa Yui:
"- Prawdopodobnie w ten sposób przejawia się dobroć tej osoby.
- I ta dziwna troska powstrzymuje mnie przed powiedzeniem: Pobierzmy się" (Ciekawe, że mimo iż powiela postępowanie ojca to nie chce komuś zniszczyć rodziny jak to on zrobił lol)
W końcu myślę, że przespała się z Keiem, żeby zablokować ten romans, albo zdenerwować senseia na co wskazują jego wiadomości...
A ta scena z tańcem, ja cię nie mogę, Kei jest ciekawą osobą XD On zobaczył pierwszy raz(żeby nie było, że ją zna skądś tam jeszcze ) Yui w świetle zachodzącego słońca, powiewającą spódnicę itd i zdecydował, że chce się z nią spotykać, stąd przyjście pod szkołę i podanie jej swojego numeru wraz z nazwiskiem. Jak ona przyszła tam to on od razu z grubej rury: Spotykajmy się XD No i ona rzeczywiście uważała go za oszusta, że wcale nie jest tym sławnym tancerzem, a on też chlapnął, że jest bez kasy, czym jeszcze bardziej ją skołował i w końcu zostawiła go mówiąc, że sama ich nie ma XD

P.S. W razie czego mogę podrzucić linki do rawów i rus softów

No właśnie mnie szokujesz twoją znajomością japońskiego, bo ja z moją zerową wykombinowałam scenariusz nawet w 5% nie nawiązujący do rzeczywistego XD
Tak, tak, ten z gazety i ten tańczący na scenie we wspomnieniach to ten sam gościu - Ichinose Ja tam nie mogę się doczekać jego powrotu, zapowiada się niezły przystojniak XD
Hah, softy proponuję w razie, gdyby pojawił się hardsub zamiast softów angielskich.

Ech, może ja przegrywam pod tym względem i dlatego nie przepadam aż tak za detektywistycznymi wątkami? Straszne XD
Super, aż sobie pobiorę. Poza włączaniem mi się braku asertywności pewne rzeczy były dla mnie w ruskich subach nie do ogarnięcia
Nigra mi pisała, że będzie dopiero z powrotem na forum (w sieci) po 22.02