#61 2010-08-25 00:04:22

Iwaya

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Nie.. nie zapomniał ^^ na początku trochę źle wszedł ale się szybko poprawił <3

 

#62 2010-08-25 00:11:24

Bułka

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

było takie nagranie że mu się zapomniało i zaczął brechtać, a publika z nim XD

 

#63 2010-08-25 00:23:10

YuukiCross

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

To tego nie widziałam xD a w tym to rzeczywiście jakoś się to nie rzuca oczy, nawet tego chyba nie zauważyłam oczarowana xD

 

#64 2010-09-04 21:28:01

Velvet

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Dobra, to tu pójdzie mój zapowiadany wcześniej post o Kame.
Jak widać po moim avku, pan Kamenashi to mój ulubieniec w zespole i prawdopodobnie jeden z tych Johnnysów, których darzę największym szacunkiem. Może zacznę trochę od tego, za co zwykle się go nie lubi, a co ja uważam za urzekające. Przede wszystkim, Kame jest dla mnie strasznie ludzki. No tak, można powiedzieć, przecież jest człowiekiem, więc czego się spodziewać? Ale jednak do mnie przemawia bardziej. Widać po nim wahania nastroju - czasem ma minę aroganckiego dupka, a czasem nie mogę oprzeć się jego urokowi i entuzjazmowi. Jest piekielnie profesjonalny, co bywa i wadą, i zaletą; bo jak coś robi, to robi to dobrze, ale nieraz bierze na siebie zbyt wiele i zdarza mu się zapomnieć, że należy do zespołu. Stara się sprostać wielkim oczekiwaniom i presji, jaka na nim ciąży i zwykle mu to wychodzi, ale bywa też gorzej.

Posądza się go także o to, że z jego winy dramy, w których gra mają niską oglądalność, ale ja nigdy nie dam sobie wmówić, że jest złym aktorem. Widziałam go w wielu rolach, nieraz skrajnie różnych, i w każdej z nich wydawał mi się przekonujący. Jestem człowiekiem skrajności, bo w sumie nie lubię dram, ale dobra gra aktorska robi na mnie wielkie wrażenie i mogę wtedy nawet zdzierżyć jakieś potworne nudziarstwa pokroju Kami no shizuku.

Oprócz tego, lubię też jego głos. Nie jest może najlepszym wokalistą, jakiego słyszałam, ale odpowiada mi to, co Kame potrafi.

Do tego uważam go za przystojnego, ale to akurat stanowi najmniej istotną kwestię, jeśli chodzi o moje podejście do pana Kazuyi.

 

#65 2010-09-04 21:51:35

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

Velvet napisał:

Posądza się go także o to, że z jego winy dramy, w których gra mają niską oglądalność, ale ja nigdy nie dam sobie wmówić, że jest złym aktorem.

Wow, serio? Nie wiedziałam, że tak mówią.. Ale przecież gdyby to jego wina była to by w tylu nie grał, nie? Podobnie, jak ty.. mam podobne odczucia wobec Kamusia Wspaniały aktor I gdyby nie on, to bym pewnie Kami no shizuku nie podołała.. Ale z Kame dałam radę ;D

o tego uważam go za przystojnego, ale to akurat stanowi najmniej istotną kwestię, jeśli chodzi o moje podejście do pana Kazuyi.

Hihi, to u mnie jest przeważnie.. odwrotnie LOL

Offline

 

#66 2010-09-04 22:13:11

Velvet

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Wow, serio? Nie wiedziałam, że tak mówią.. Ale przecież gdyby to jego wina była to by w tylu nie grał, nie?

No właśnie. No ale bardzo łatwo jest wydać taką krzywdzącą opinię. Zaczęło się właśnie od tego nieszczęsnego Kami no shizuku, które zaliczyło bardzo niski próg oglądalności. Ale szczerze? Oglądanie dramy o winach dla człowieka niezainteresowanego Kame może wydawać się pomysłem wziętym z księżyca. Co z tego, że zagrał dobrze i ładnie tam wyglądał, skoro to była drama o winie? To już ja miałam z tym problem.

Później było Mr Brain, czyli epizodyczna rola Kame w dramie Kimury Takuyi - króla wysokiej oglądalności j-dram. Kamenashi w swoim odcinku konkurował z jakimś ważnym meczem baseballowym. Jeśli trochę śledzi się podejście Japończyków do sportu, to generalnie żadną tajemnicą jest to, że uwielbiają właśnie ten sport - sam Kame jest przecież przykładem tego. Niemniej, ten odcinek poradził sobie gorzej niż jego poprzednik i od razu pojawiły się głosy, że to jego wina.

O ile mnie moja "orientacja w terenie" nie myli, przy Yamanade było tak samo. Ja osobiście uważam ocenianie wartości dramy na podstawie poziomu oglądalności za idiotyzm, bo takie Code Blue przez dwa sezony przędło bardzo dobrze, a ja na samą myśl o tej serii dostaję dreszczy, a nieraz bardzo dobre serie z jakiegoś powodu są ignorowane.


//I tak oto tworzę offtop o dramach - przepraszam XD

 

#67 2010-09-04 22:25:20

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

U nas nie ma offtopów, wszystko jest na temat <haha>
A to ciekawe spostrzeżenia masz.. Nigdy się oglądalnością nie interesowałam, to i nie wiedziałam, że Kame miał przez coś takiego problem ;/
Mi się tam jego gra wszędzie podobała... Mr. Brian nie oglądałam, ale to co widziałam w zwiastunie, czy programie tv to zapowiadał się ten epek ciekawie.. Dziwne

Offline

 

#68 2010-09-04 23:27:10

YuukiCross

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Velvet napisał:

Dobra, to tu pójdzie mój zapowiadany wcześniej post o Kame.
Jak widać po moim avku, pan Kamenashi to mój ulubieniec w zespole i prawdopodobnie jeden z tych Johnnysów, których darzę największym szacunkiem. Może zacznę trochę od tego, za co zwykle się go nie lubi, a co ja uważam za urzekające. Przede wszystkim, Kame jest dla mnie strasznie ludzki. No tak, można powiedzieć, przecież jest człowiekiem, więc czego się spodziewać? Ale jednak do mnie przemawia bardziej. Widać po nim wahania nastroju - czasem ma minę aroganckiego dupka, a czasem nie mogę oprzeć się jego urokowi i entuzjazmowi. Jest piekielnie profesjonalny, co bywa i wadą, i zaletą; bo jak coś robi, to robi to dobrze, ale nieraz bierze na siebie zbyt wiele i zdarza mu się zapomnieć, że należy do zespołu. Stara się sprostać wielkim oczekiwaniom i presji, jaka na nim ciąży i zwykle mu to wychodzi, ale bywa też gorzej.

O widzę, że mamy te same poglądy
Według mnie Kame też jest bardzo ludzki i wkurza mnie, kiedy widzę komentarze, że nie jest sobą, że ciągle coś udaje i jest fałszywy ( naprawdę zetknęłam się z takimi komentami -.- ). Po prostu zawsze wczuwa się i wkłada serce w to, co robi. Jest słodki, zabawny, uroczy, ale potrafi też zachowywać się jak cwaniak i pociągać (zwłaszcza na koncertach...... te jego bioderka i nie tylko ^^ <zawał>). Jako lider ogromna odpowiedzialność na niego spada i respect Kame, że wytrzymujesz to wszystko (odejście Jina i ciągłe koncerty..).

Posądza się go także o to, że z jego winy dramy, w których gra mają niską oglądalność, ale ja nigdy nie dam sobie wmówić, że jest złym aktorem. Widziałam go w wielu rolach, nieraz skrajnie różnych, i w każdej z nich wydawał mi się przekonujący. Jestem człowiekiem skrajności, bo w sumie nie lubię dram, ale dobra gra aktorska robi na mnie wielkie wrażenie i mogę wtedy nawet zdzierżyć jakieś potworne nudziarstwa pokroju Kami no shizuku.

Jest genialnym aktorem, potrafi wcielić się w każdą postać. Wiele osób (w tym oczywiście JA xD) uważa, że to jeden z najlepszych aktorów japońskich młodego pokolenia, dlatego też jest często brany do dram. A jeśli chodzi o Yamanade to wydawało mi się, że miała ona sporą oglądalność ;p
Również uważam, że ocenianie dram pod względem oglądalności jest dla mnie bez sensem. To jest tak samo, jak z ocenianiem artystów/muzyki pod tym samym względem. To, co naprawdę zasługuje na uwagę i jest naprawdę dobre, często jest ignorowane. Nie wiem, od czego to zależy. Niby ludzie mają inne gusta i guściki, ale mimo wszystko wielu podąża za większością ^^

Oprócz tego, lubię też jego głos. Nie jest może najlepszym wokalistą, jakiego słyszałam, ale odpowiada mi to, co Kame potrafi.

Według mnie ma bardzo charakterystyczną barwę głosu i bez wątpienia śpiewanie wychodzi mu coraz lepiej. Kiedy zaczynał może nie był w tym nie wiadomo jak dobry, ale teraz widać ogromną różnicę. Uwielbiam wsłuchiwać się w jego głos zarówno w spokojnych balladach jak i tych mocniejszych brzmieniach :3

Do tego uważam go za przystojnego, ale to akurat stanowi najmniej istotną kwestię, jeśli chodzi o moje podejście do pana Kazuyi.

O tak przystojny to on jest ^^ I te jego idealne brwi *.* A najlepsze jest to, że z wiekiem robi się coraz bardziej męski i nieziemsko boski Więc boję się pomyśleć co będzie za parę lat xDDD
Uhuhuhu ale mu posłodziłam, a niech ma chłopak, zasłużył sobie

Omg się rozpisałam xD Ciekawe czy ktoś to przeczyta

Ostatnio edytowany przez YuukiCross (2010-09-04 23:30:54)

 

#69 2010-09-04 23:47:33

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

Przeczytałam!!!<haha> Ślicznie Ci to wyszło Yuuki
Nie ma co, toż z naszego Kame istny aniołek, ideał w każdym calu <haha>

Offline

 

#70 2010-09-05 00:12:23

YuukiCross

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Kwiatuszku, gratuluję odwagi
Aniołek, aniołkiem xD Gorzej jak się naoglądam (nie)pożądanych filmików z nim (ostatnio mam taki jeden ulubiony.... omg). Wtedy to jak dla mnie istny Diabełek, ja nie wiem jak on tak potrafi Biedne miliony fanek na całym świecie. Normalnie łączę się z nimi w bólu xD

 

#71 2010-09-05 00:17:06

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

Co za filmik?? Podziel się:D

Offline

 

#72 2010-09-05 00:49:54

YuukiCross

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

http://www.youtube.com/watch?v=uUnrLozw5uA

Proszę ;D Wczoraj go dopiero dorwałam na jakimś blogu, dziwne, że wcześniej go nie widziałam -.-

 

#73 2010-09-05 01:02:45

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

O sweet.. I jak tu nie być fanką Kame,co?
Właśnie przebił taniec Jina w A Pinky LOL
Najpierw patrze i myślę: Czyli kolejny pół-striptiz Kame na scenie..
A potem patrzę co wyprawia z koszulą i rozporkiem i tylko jedno: NIE PRZESTAWAJ KAME, NIE!!! <hahaha>
Potem patrzę na datę nadesłania filmiku i myślę: WTF? To kiedy on takie hece odprawiał?
Przed debiutem? A już po.. to co, nie łaska?
Coś mi się widzi, że nie tylko Jinu po '06 się zmienił, Kame też - zaczął się/swoje ciało bardziej cenić.. W sumie AnAna nie dał sobie rozbieranego zrobić <hm>
~~~Jak coś, to tylko tak sobie pomyślałam ~~~

Offline

 

#74 2010-09-05 01:16:09

YuukiCross

Gość

Re: Kamenashi Kazuya

Ojojoj jakby on dał sobie zrobić sesję do AnAna to pewnie bym te zdjęcia po całych dniach ogladała;D (jakieś zboczenie mi się po tym filmiku włączyło i cóż na to poradzisz -.-)
Najgorszy by jednak był widok modelki mu towarzyszącej -.- O nie, łapy precz!

Ten rozporek mnie rozwalił, a potem jeszcze to, co na scenie wyrabiał.. Bez przesady, dlaczego mnie tam nie było? W sensie, że pod sceną gdzieś xD

A no pozmieniali się chłopaki, wydorośleli i teraz już takie rzeczy im nie w głowach. <przynajmniej nie publicznie>. Chociaż Kame nadal ma skłonności do rozbierania sie na koncertach ^^

 

#75 2010-09-05 01:26:07

 KwiatWschodu

Zastępca Admina^^

20745258
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 3983
Punktów :   
WWW

Re: Kamenashi Kazuya

Prawda Tylko, że teraz jego rozbieranie w porównaniu do tego tu - mało.. mało

Offline

 
Fora i strony współpracujące z nami ^^

Image and video hosting by TinyPicForum o asian music - Fushigi.jun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutogamer.pun.pl www.angelsclan.pun.pl www.hiphopfans.pun.pl www.mta-nps.pun.pl www.lpruni48.pun.pl