bez jaj, chciałabym taką <lol2>

Ten film to dla mnie błogosławieństwo xD Dzięki niemu, dziewczyna, która przez ponad rok marudziła mi nad uchem, że te chińczyki, cing ciang ciongi itd to to nie jest normalne, w końcu się przymknęła xPP I z wieeelkim oporem, ale jednak, powiedziała, że się jej podobał xPP Więc to był cud
Ja sama nawet nie wiem co miałabym o nim powiedzieć. Za dużo by tu komentować. Żeby wymienić ulubione sceny... nie da się, wymieniłabym chyba cały film xD Każdy moment był tu taki magiczny, dopracowany, zaskakujący... do tego muzyka, aktorzy i ten tajemniczy klimat... tyle wystarczy, żeby zakochać się w tym filmie ^^ Jeszcze przed fascynacją Japonią kochałam takie, hmm... jak to ująć, inne produkcje? Dlatego to oglądałam z szeroko otwartymi oczami, a czasami i otwarta gębą xDD ( np, kiedy Yukiya pokazywał co to samotność xD), co 5 minut powtarzając, że ten film jest niesamowity... Tsuki może potwierdzić, bo sama nie była lepsza xPP  Wrócę do niego na pewno  i to nie raz, jako że 2 razy już go oglądałam (chociaż do 6 chyba nie dobiję xD)   I pomyśleć, że jak się za niego zabierałam to myślałam o nim jako o zwykłym, przeciętnym filmie, który trzeba obejrzeć, żeby mieć jakąś własną opinię, no i co tu dużo ukrywać - grał tam Jin ^^ xDD
Sorry, ale musiałam to gdzieś z siebie wyrzucić, bo oglądałam go już dobre 2 tygodnie temu, a uczucia są nadal tak  żywe jakby to było zaledwie wczoraj Nawet nie spodziewałam się, że wyjdzie mi tego aż tyle xDD

Ostatnio edytowany przez LaLuna (2010-08-29 23:15:03)

teraz to ja już mogę płakać bo dopiero teraz zaczęłam go lubić (ha wreszcie jak o nim wspominam nie dodaję "nie lubię go" ) a on mi z KAT-TUN pa pa zrobił
wcześniej pisałam że byłam zmuszona do słuchania go przez KAT-TUN ale teraz to już bez zmuszania KT mogę go spokojnie słuchać i wiem że jak będą się pojawiały jego nowe piosenki to nie jedną posłucham
tylko szkoda że wcześniej go nie lubiłam

Może im tylko chodziło, że zespół będzie bez Jina.. Ale to już obojętne Koniec mieszania i koniec głupich nadziei na powrót A do KAT-TUN z podkulonym ogonem.. Hhahaha!!! Teraz Jin wszystkim pokaże
Chociaż dla mnie przeniesienie profilu Jina na inną stronę w j...net jeszcze nie jest oficjalnym ogłoszeniem jego odejścia, a raczej tym, że chcą tę operację tak cichcem przeprowadzić

Też mam nadzieje , że się chłopak odbije xDD , ale szkoda że go nie ma w Kat-Tun, bo można powiedzieć ,że dzięki niemu go polubiłam xPP najlepsze jest to że już wtedy kiedy wszystko o rozstaniu było wiadome ;P lepiej teraz , niż w ogóle xDD Ale kat-tun nadal bede słuchać ,  bo fajne maja pioseneczki, tyle że na teledyskach nie popatrze na Jina no ale oczekuję jakiś solowych występów xDD

Nom, ale to Kame powiedział w formie żartu Więc ja tam tego na poważnie nie biorę
No i nazwy to oni na pewno nie zmienią, tak, jak sama mówisz Iwuś, bo i jaki w tym sens by był?
To by była dopiero głupota, a Ci tam w górze na coś takiego nie pozwolą  <phi> Na moje szczęście, bo wersja tak szeroko przez fanów HP rozpowszechniana, czyli KNUTT, wcale mi się nie widzi LOL Mimo, że lubię tę serię to jakoś ironia połączenia w ten sposób ich pierwszych literek z nazwisk w ogóle mnie nie bawi <hahaha>

Buhahaa.. Prawie zaplułam monitor, jak to KNUTT zobaczyłam <ściana>
A kogo byś na koniec walnęła? Myślę, że Junno świetnie by się nadał, z jego wygłupami to i tak by odwrócił kota ogonem, nee?

To ja się nie zgadzam na Kokiego-ogonka !!! <hahaha> Wystarczy, że jest moim Koki-kurczaczkiem